Dziś człowiek staje na rozdrożu, gdzie jedna droga prowadzi do coraz nowocześniejszych rozwiązań technologicznych, a druga do prostoty i natury.

 
Żyjąc na co dzień w skomplikowanym świecie nowoczesnych technologii, w wolnych chwilach szukając wytchnienia wraca na ścieżkę przodków, by tam odpocząć i znaleźć ukojenie. Na tej ścieżce nie tylko jest las i łąka, stary zarośnięty ogród, dom rodziców za miastem, pożółkłe fotografie… Są tam także nasze stare proste auta, przyjazne człowiekowi i nieskomplikowane, zwyczajne, dające satysfakcję z możliwości samodzielnej naprawy pod chmurką.



Stare samochody, które mają swój niepowtarzalny klimat, które są nam bliskie, proste i łatwe w obsłudze. Kochamy je właśnie za to. Kochamy je coraz bardziej, bo coraz bardziej uświadamiamy sobie, że one odchodzą. I wiemy, że będziemy za nimi tęsknić, tak jak już tęsknimy za tymi, których już prawie nie ma.

 
Wielu z nas uświadamiając sobie to przemijanie dostrzega, że właśnie ich auto to właśnie ten niedoceniany do tej pory staruszek, który zaczyna nabierać wartości przez to, że stał się lub staje częścią tego świata, który odszedł bądź odchodzi do przeszłości.

Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!


wpDiscuz