Pewnego dnia poznałam na Facebooku dziewczynę, pozytywnie zakręconą właścicielkę starego Opla Kadetta z 1938 roku.
Ona mnie zainspirowała do napisania artykułów, które na motoryzacyjnej stronie będą po prostu o tęsknocie, nostalgii i będą także o modzie. Otóż moja koleżanka z wielką pasją prowadzi ciekawą stronę o odbudowie swojego Opelka.

Na tej stronie można znaleźć nie tylko szczegóły dotyczące renowacji tego ciekawego autka, historię i opis różnych zawirowań związanych z jego odbudową, ale także inspiracje modowe z lat trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku.

Patrząc na stroje, na samochody z tamtych lat nie sposób nie odczuć, że przenosimy się w czasie i jesteśmy na chwilę jakby w innej rzeczywistości.

Kiedy masz klasyka i wsiadasz za kierownicę, kiedy widzisz stare zegary, kiedy czujesz ten klimat to nie sposób nie znać epoki, w której on powstawał. To tak jakby nie znać swoich korzeni.

Jeśli wiesz co się wydarzyło w tamtych latach, z czym się zmagał świat i o czym wtedy marzyli ludzie, jaka moda królowała i co grano w kinie, jakie piosenki były na liście przebojów, wtedy patrzysz na swoje auto jak na cząstkę czasów, które w nim przetrwały.

Ono dalej jest, pomimo że przeszło wiele lat. Jest świadkiem epoki. Opowiada o minionych latach i robi się tak jakoś nostalgicznie, gdy nasze myśli wracają do przeszłości. Przypomina mi się początek znanego wiersza „Kto ci opowie o dawnych latach? Tych lat naoczny świadek…

Opowie ci jaką torebkę kładła kobieta na fotelu auta, jakie buty zakładała i w jakiej sukni jechała na bal. Jaką kurtką cieszył się młody chłopak, gdy wsiadał do auta ojca, który dał mu kluczyki tylko na chwilę. Jaką marynarkę miał na sobie mężczyzna, gdy codziennie rano spiesząc do pracy zasiadał za kierownicę. Opowie jak ubrane były dzieciaki, gdy jechały na wakacje. Jakie walizki były w bagażniku. Może ze skóry wyglądające jak kuferki, a może kolorowe torby?

Opowie ci jakiej muzyki słuchano w czasie jazdy, o czym mówiono w wiadomościach i o czym rozmawiali wtedy ludzie.

Czy czasy były spokojne? A może auto ma za sobą trudne doświadczenia wojennych lat?
Tak jak auto poznanej przeze mnie koleżanki.

Samochód jest częścią historii, jest świadkiem czasów, w których powstawał. Jego design to myśli i marzenia ludzi, moda, upodobania i potrzeby, a także możliwości techniczne tej epoki, w której auto zaprojektowano i wdrożono do produkcji.

Wykorzystane w artykule zdjęcia są własnością strony www.retrohobby.pl