Fotorelacja z finału Wrak Race, 17 kwietnia 2016 rok Gdynia Kolibki

Impreza finałowa 15 edycji Wrak Race przyciągnęła mnóstwo ludzi. Wybraliśmy się tam w drugim dniu tuż przed finałem. W środku dużego nadmorskiego parku Gdynia Kolibki znajduje się tor motocrossowy, wokół którego zgromadzili się widzowie czekający na rozpoczęcie biegu finałowego.
Obejrzeliśmy trzy wyścigi, z których ostatni wyłonił zwycięzcę.
Samochody, które biorą udział w wyścigu Wrak Race muszą mieć minimum 15 lat, a także sprawny układ kierowniczy i hamulcowy. W aucie musi znajdować się obowiązkowo gaśnica. Kierowcy na głowie muszą mieć kask i być przypięci pasami bezpieczeństwa.

Po kilkunastu minutach oczekiwania rozpoczął się wyścig. Usłyszeliśmy warkot silników, a naszym oczom ukazały się kolorowe pojazdy, przyozdobione według pomysłu właściciela. Zobaczyliśmy samochody rożnych marek, raczej te mniejsze. Jak sama nazwa wyścigu sugeruje, były to prawdziwe wraki. Ich stan wizualny był różny. Pogięte blachy, pourywane zderzaki, pobite światła i szyby, klapiące się pokrywy silnika, niektóre z silnikiem na wierzchu. Nie miało to jednak znaczenia, bo największym wyzwaniem było zrobienie jak najwięcej okrążeń po trudnym piaszczystym torze, gdzie trzeba było pokonać również wzniesienia. Nie jest to łatwe dla aut, zwłaszcza z tylnym napędem, a zauważyliśmy tam również BMW E46.

W wyścigu wzięły udział łącznie 42 pojazdy. Do ostatniego biegu finałowego mającego wyłonić zwycięzcę zakwalifikowało się 15 aut.

Na torze zdarzały się różne sytuacje jak dymienie silników, zgubienie opony, stłuczki. Samochody boksowały się, a niektóre po prostu na torze dokonywały żywota. Impreza jakkolwiek bardzo widowiskowa i przyciągająca wiele osób, miała dla mnie trochę smutną nutkę. Jakoś szkoda mi było tych dzielnych autek. Ale do udziału w tej imprezie wykorzystywane są auta, które i tak przeznaczono do zezłomowania, więc dostają one na moment udziału w wyścigu jeszcze trochę życia i swoje zaszczytne miano auta biorącego udział w imprezie. W jakimś sensie zostają ocalone od zapomnienia, będąc uwiecznione na wielu fotkach i filmikach, wpisujących się w historię Wrak Race.

Dodaj komentarz

NAPISZ DO MNIE

WYBRANE MOTODZIADKI