rdza-opel-omega

Rozmowa o rdzy…

Bidulka tyle rdzy…, a w zeszłym roku tak nie było… kolega zaśmiał się i powiedział: – Cóż, wszystko tak pomyślane, by każdy miał co robić. Ja łatam auta, usuwam rdzę, inny bierze pieniądze za naukę, a inny za ścięcie włosów. – Tak – odpowiedziałam – każdy z nas jest potrzebny… tylko szkoda, że tyle rdzy…