Był moment, że na drogach jeździło wiele kolorowych samochodów. Ich wygląd był zapewne efektem wymiany części blacharskich, a właściciel miał w planie pomalowanie na kolor taki sam jak całej karoserii. I pewnie z czasem tak zrobił, bo jakoś ostatnio rzadziej widuję różnobarwne auta.  A szkoda, bo są naprawdę ciekawe.

Niedawno widziałam autko z kolorowym przednim zderzakiem i muszę przyznać, że wyglądało bardzo interesująco. Czerwono-żółty zderzak świetnie pasował do czarnego lakieru.

Pozostawiając wymienione blachy w takim kolorze, w jakim je zakupiliśmy, możemy stworzyć niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju auto.

Kochajmy stare samochody…

Możemy zaprojektować samochód według własnej koncepcji. Kolory układają się niejednokrotnie w ciekawą kompozycję i sprawiają, że auto wyróżnia się i przyciąga uwagę, a właściciel może się pochwalić własną inwencją twórczą.

A do tego jaka oszczędność :)

Możemy stworzyć auto na przykład na wzór Volkswagena Polo Harlekina, który jedyny w swoim rodzaju wyszedł fabrycznie kolorowy.

Taki samochód to ciekawe rozwiązanie problemów blacharskich i jednocześnie szansa na personalizację starego kultowego autka.  Bo kto będzie miał drugie takie same?

Może nas ograniczać jedynie własna fantazja ;)

Kolorowe autko według naszego projektu?

Czemu nie?