Z pamiętnika… lipiec 2013, mijają kolejne dni…

Wpadam na pomysł, żeby na jakiś krótki czas nieco poprawić wygląd mojego samochodu. Kupuję zestaw do naprawy: siatkę, szpachlę, krążki ścierne, Neokor i postanawiam się wziąć do roboty. Może potem uda się jakoś założyć listwy. Przed rozpoczęciem łatania czyszczę rdzę z drzwi polerką, nawet dobrze mi idzie, ale nie jest to łatwe. Sypią się iskry. Zaczynam od okularów ochronnych na oczy, a kończę od stóp do głów w ubraniu roboczym w lipcowy upalny dzień. Muszę jeszcze pomalować Neokorem i nałożyć szpachlę. Proszę o pomoc, ale robota musi być odłożona w czasie.

Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!


wpDiscuz