Zostaje zdjęte koło przednie oraz błotnik z prawej strony. Progi są szykowane do wymiany. Zderzaki też w kiepskim stanie, popękane, muszę coś myśleć… trzeba szukać części…

Przyszedł lewy błotnik, który zamówiłam kilka dni wcześniej, ale okazuje się, że ma sporo rdzy… Miał być lepszy…
Po zdjęciu, prawy błotnik także nie wygląda dobrze, może da się go jakoś zrobić, ale jeśli znajdę jakiś w miarę dobrym stanie, to lepiej wymienić, szukam więc dwóch błotników na przód. W kolejnych dniach okazuje się, że także przednie drzwi trzeba wymienić. Muszę więc mieć na uwadze również drzwi.

 
Szukanie używanych części blacharskich do starego samochodu nie jest łatwe. W okolicy niczego nie mogę znaleźć. Muszę szukać w Internecie. Ogłoszenia mają załączoną tylko jedną fotkę, tą przedstawiającą drzwi od zewnętrznej strony, takie zdjęcie niewiele mówi. Drzwi trzeba obejrzeć z każdej strony, a w szczególności od spodu, bo na ogół zaczynają rdzewieć od dołu. Dzwonię i przynajmniej pytam o stan, proszę o dodatkowe fotki, niektórzy od razu szczerze odpowiadają, że stan kiepski. Inni nie chcą przysłać dodatkowego zdjęcia, mówią, że stan jest dobry. Tylko, że ja już kupiłam błotnik na słowo i teraz wiem, że dla każdego stan dobry oznacza co innego, a ja chcę kupić drzwi takie, żeby przynajmniej dało się je jeszcze naprawić bez cięcia i wstawiania nowej w miejsce pordzewiałej blachy.

 
Nawiązuję kontakt poprzez ogłoszenie z osobą, która ma trochę części od Omegi, która kiedyś miała być odbudowywana… Przesyła na maila fotki, niczego nie ukrywa. Części są sfotografowane z bliska i w dobrej rozdzielczości, można je dokładnie obejrzeć. Są w bardzo dobrym stanie. Kupuję przednie drzwi lewe i prawe, klapę bagażnika, zderzaki…  Są w kolorze białym, ale to nie ma znaczenia, bo i tak będą malowane…

Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!


wpDiscuz