Zapaliła się kontrolka check engine…
Przez prawie cztery lata po zakupie, moje auto nie sprawiało żadnego problemu, co i tak jest powodem do uciechy. Jednak w końcu przyszło mi zmierzyć się z problemem naprawy i poszukiwaniem części.
O samochód staram się dbać, więc pilnuję też wymiany filtrów.
Tym razem jakiś pół godziny po wymianie filtra paliwa zapaliła się kontrolka check engine. Jako że mamy czasy komputerów i programów, podpięliśmy auto do kompa, żeby sprawdzić co dolega. Program pokazał błąd P0400, zatem zaczęło się szukanie w Internecie co taki błąd oznacza. Znaleźliśmy informację, że może to być układ recyrkulacji spalin czyli EGR, coś z podciśnieniem, więc może wężyki podciśnieniowe, albo pompa próżniowa…
Tylko z czym ja mam do czynienia, który problem dotyczy mojego auta? Pojechałam do elektryka. Po krótkim sprawdzeniu, znalazł pęknięty wężyk od podciśnienia, wymienił, skasował błąd i sprawa się zakończyła. Pojechałam zadowolona.
Ale moje auto zaczęło być kapryśne. Jak do tej pory, spokojne, odpalające bez problemu, teraz zaczęło uporczywie pokazywać kontrolkę sprawdzania silnika. Pojechałam znowu do elektryka. Podpiął program, wskazywał na zawór EGR, ale niejednoznacznie.
Umówiłam się na kolejny termin. Auto jeździło bez zarzutu, jedyne co dokuczało to zapalająca się czasami kontrolka sprawdzania silnika.
Myślę, jeździ bez problemu, więc może dać sobie spokój i zrezygnować z wizyty u elektryka.
Jednak trzymając się zasady, że coś to musi oznaczać i że często jedna usterka może być wstępem do kolejnej, pojechałam w umówionym terminie do warsztatu.
Okazało się, że przyczyną zapalającej się i na przemian gasnącej kontrolki jest pompa vacum, która raz działa, a raz nie. Znowu umówiłam się na kolejną wizytę w warsztacie, tym razem na wymianę pompy. Miałam kilka dni, żeby kupić potrzebną część.
Auto mogło być użytkowane normalnie. W trakcie tych dni zauważyłam, że kontrolka zapala się coraz częściej, a w czasie kiedy jest widoczna na kokpicie, auto jakby słabnie.
Stanęłam więc przed problemem jakim jest zakup pompy vacum, co nie było dla mnie laika, takie proste i oczywiste.
Dodaj komentarz
1 Komentarz do "Zapaliła się kontrolka check engine…"
Najczestsza przyczyna zapalenia sie tego wskaznika jest niedokrecony wlew paliwa.Tak ! zatanowales ,dokrec porzadnie .
A usunac mozna to prosto samemu,trzeba odpiwac ziemie od akumulatora,poczekac minutke ,zalozyc ponownei i to wszystko.Kontrolka jzu sie nei pali