Z pamiętnika… październik 2014
Po wakacyjnym czasie słonecznych i upalnych dni zawitała jesień. Zrobiło się kolorowo i jest znacznie chłodniej. Latem nic się nie działo, ale ja zaglądałam do warsztatu, by zobaczyć swoje autko i dotknąć je. Tak, za każdym razem chciałam je dotknąć… okurzone, brudne i smutne, ale pełne nadziei dotykałam za każdym razem, kiedy tam zachodziłam… to…