Untitled-4 - Kopia

Z pamiętnika… lipiec 2012

Jest lipiec rok 2012, po trudnej decyzji i wielu zmaganiach ze sobą auto zostaje oddane do naprawy. Po pobieżnym obejrzeniu przez blacharza, stwierdza, że nie jest tak źle. Obieca, że w niedługim czasie, jakiś miesiąc, dwa, auto wróci do mnie. Przewidywany koszt naprawy 1800 złotych jest dla mnie do przyjęcia. Na diagnostyce, gdzie pojechałam dużo…

opel-omega-a - fl

Decyzja była z potrzeby serca…

Wszystkie rozterki, które mi towarzyszyły były jak najbardziej uzasadnione. To była naprawdę trudna decyzja, zwłaszcza od strony finansowej. Ogrom prac jakich wymagało auto mógł niejednego przytłoczyć. Oddać na złom i płakać, czy robić, płacić i też być może płakać. To nie było łatwe, chyba jedynie taki szaleniec jak ja mógłby to zrozumieć… Dziś z perspektywy…

omega-a

Najtrudniej było podjąć decyzję…

Moje autko, które miało być przeznaczone na złom powoli zaczyna wracać do życia. Ile to czasu przeszło od momentu, kiedy podjęłam tę niełatwą dla mnie decyzję… Minęły cztery lata od chwili, kiedy musiałam zadecydować co dalej… Nie było wtedy przy mnie ani jednej osoby, która by mnie wsparła. Poza jedynym słowem kolegi, które brzmiało „nie”…

wykladzina-opel-omega-a

Rozmowa o wykładzinie

Niedawno rozmawiałam ze swoim kolegą, który robi moje auto. Rozmowa zeszła na temat czyszczenia wykładziny podłogowej. Zapytałam, czy nie można by jej lepiej domyć, żeby była taka ładniejsza, żeby odzyskała swój dawny kolor. Kolega odpowiedział: – Cóż, trochę przyżółkła… – Tak – odparłam – ale, może da się coś zrobić, by odzyskała dawny kolor… Kolega…

polonez

Polonez nazywał się Mucia…

Poloneza kupiliśmy na giełdzie w Pruszczu Gdańskim. Był jak nówka. Miał chyba ze cztery lata i pachniał jeszcze świeżością. Miał bordowy kolor i lśniący lakier. Był naprawdę ładny. Co prawda nie mieliśmy w planie kupić Poloneza, tylko jakieś zachodnie auto. Mąż sprzedał wcześniej swoją Renówkę i chciał kupić coś nowszego. No i trafił się nowszy…

historia-maluszka-fiat-126p (13)

HISTORIA MALUSZKA czyli mój pierwszy samochód mały Fiat 126p

Był moim pierwszym autkiem… Któregoś dnia decyzja o kupnie mojego pierwszego w życiu samochodu wreszcie zapadła i poszłam obejrzeć autko, które sprzedawał facet parę ulic dalej. Było wczesne lato, rok 1994. Na podwórzu stał Maluszek w kolorze kawy z mlekiem, rocznik 1980. Miał prawie 14 lat i jak na swój wiek był naprawdę w dobrym…

mike-sanders-preparat-do-konserwcji (10) - Kopia

Fajny preparat do konserwacji

W trakcie remontu samochodu postanowiłam znaleźć jakiś preparat do konserwacji. Wcale się na tym nie znam, więc właściwie zaczynałam od zera. Najpierw zobaczyłam czym ludzie w ogóle konserwują auta. Czytałam więc jakieś artykuły i wypowiedzi na forach. Były różne opinie i różne sposoby, różne produkty. Pewnego razu trafiłam na wypowiedź kogoś na temat preparatu na…