opel-omega-a-remont-blacharski 10

Z pamiętnika… lipiec, sierpień 2013

Jeżdżę sobie po mieście i się cieszę. Tłumik klekoce tak, że słyszy pół miasta, ale ja się nie przejmuję. Oczywiście chciałabym, żeby nie klekotał, ale naprawa w tym momencie staje się bezsensowna. Auto niedługo trafi do warsztatu i nie ma już sensu samemu czegokolwiek na siłę naprawiać. Na drzwiach i progach ślady po polerce, widoczne…

opel-omega-a-odbudowa (13) - Kopia

Z pamiętnika… 18 lipca 2013

Jestem w warsztacie mojego kolegi, trzeba konkretnie obejrzeć auto i ocenić zakres prac. W takim przypadku niczego do końca przewidzieć nie można i jestem tego świadoma. Samochód zostaje wzięty na podnośnik, nie łamie się, można spokojnie obejrzeć podwozie. Korozja podłogi jest przytłaczająca, w zasadzie rdza jest wszędzie: podłużnice, kielichy, nadkola, błotniki, drzwi, progi… Całe auto…

opel-omega-a-naprawa-auta (3)

Z pamiętnika… lipiec 2013, połowa miesiąca

Jeżdżę autem, które po mojej interwencji wygląda chyba jeszcze gorzej. W planie dalszy ciąg robót, ale sama sobie nie poradzę, muszę czekać. Po tygodniu dzwoni kolega i każe przyprowadzić samochód, chce obejrzeć auto. To szybciej, niż myślałam.   Drzwi i progi, które starałam się jak najlepiej wyczyścić z rdzy nie wyglądają dobrze, to totalna amatorka…

zestaw-do-naprawy-blacharskiej (3)

Z pamiętnika… lipiec 2013, mijają kolejne dni…

Wpadam na pomysł, żeby na jakiś krótki czas nieco poprawić wygląd mojego samochodu. Kupuję zestaw do naprawy: siatkę, szpachlę, krążki ścierne, Neokor i postanawiam się wziąć do roboty. Może potem uda się jakoś założyć listwy. Przed rozpoczęciem łatania czyszczę rdzę z drzwi polerką, nawet dobrze mi idzie, ale nie jest to łatwe. Sypią się iskry….

omega-a - Kopia

Z pamiętnika… początek lipca 2013, kolejne dni…

Jeżdżę swoim autkiem, ale tylko po mieście i nigdzie dalej i tylko trochę. Nie mogę się nim nacieszyć. Po rocznym postoju, czuję jakbym je znowu odzyskała. Nie zdaję sobie sprawy, że niedługo przyjdzie mi postawić je na lata do warsztatu. Póki co cieszę się nim i świadomością, że ktoś zajmie się nim w niedalekiej przyszłości….

opel-omega-a

Z pamiętnika… początek lipca 2013

W warsztacie mechanicznym, gdzie zwykle naprawiam swoje drugie autko, uruchamiam samochód i próbuję trochę nim jeździć. Jest jakiś osłabiony, czuję się w nim niepewnie, ale muszę jeździć, by cokolwiek załatwić. Na początku od warsztatu do warsztatu z błagalnym pytaniem, czy ktoś zechce zająć się autem i je wybawić od rozsiadłej już prawie we wszystkich zakątkach…

opel-omega-a (3) - Kopia

Z pamiętnika… czerwiec 2013

Jest koniec czerwca 2013 roku. Po wielu perturbacjach zabieram auto z tą białą maską. Jest w dużo gorszym stanie, niż wtedy, gdy je tu zostawiłam z nadzieją, że oddaję w dobre ręce. Skorodowały drzwi, pojawiły się dziury w bagażniku, stan podłogi… nie chcę myśleć… Pojawiają się znowu wątpliwości co dalej… wracam jednak do pierwszej myśli,…